piątek, 29 lipca 2011

Linka pisze... pierwszą notkę .!!.

Witajcie .!!.
Jak już pewnie wiedzą bardziej ogarnięci <bez obrazy dla nieogarów xdd > ludzie, to jestem Karolina. Więcej informacji o mnie znajdziecie w profilu. Wszystkie tytuły bloga <potem sie zorientujecie>  będą zaczynały się od słów 'Linka pisze..' . Pierwsza notka powinna być ciekawa... myślę, że będzie.
Blog został przeniesiony z oneta. Poprzedni blog, na którym są starsze notki to ':Moje myśli' <-- klik .
Uznałam, wraz z moim grafikiem, który wgl namówił mnie do przeniesienia , że warto zmienić adres na blogspota. Tutaj jest lepsza czytelność postów, można się bawić grafiką itp.
Tak wgl to wielkie podziękowania dla mojego grafika, który w tej chwili nie chce się ujawniać, bo uważa, że stać go na więcej <chodzi o mój nagłówek> . Kiedyś może Wam powiem kim ten grafik jest ;]
I tak, słowo 'grafik i grafika' wygrywają dzisiejszy konkurs na robienie masła maślanego z moich zdań po raz drugi xdd. (pierwszy raz był na starym blogu) .
To taki wstęp ;]

*********************************************************************************

Linka pisze... że imprezy pod mostem nabrały innego znaczenia .!!.

Dzisiaj 2 tytuły. muszą być. ;]
Nie a to jak z rana pograbać sobie skoszoną trawke... nie no , po prostu niebo...;/ W każdym razie zostałam zgoniona z kompa i musiałam pograbać, ale są plusy dzisiejszego dnia. Ania wróciła wczoraj, więc ja i Magda postanowiłyśmy urządzić 'dzień z Anią' ;] Miała być z nami Dominika, ale coś nie wyszło;/ Około 14 poszłyśmy na przystanek , znowu lecialyśmy , bo nam autobus podjechał xdd  Pojechalyśmy kupić jakieś bilety, które Magdzie mama kazala kupić, a potem do Europy 2, gdzie kupiłam sobie buty old school'e z Reeboka, które jutro jade wymienić, bo zdaje sie, że jednak małe;/  No nic, pojade i wymienie. Następnie do Mc'donald na czekoladowe shejki ;]] i połazić koło skateparku. Troche fot, przykra wiadomość.... Poszłyśmy do Galerii, wrócilyśmy do skateparku i tam na tej całej imprezie na której byli skejci i tancerze hip-hopu, popingu i lockingu <ładni byli, nie pogada xd>  do 18.40. Ale bit z piosenek nieźle wpadał w ucho i aż cialo samo zaczynało się gibać ^^ Spoko dzisiaj było, raczej jeden z lepszych dni...;]

Bloga uważam za oficjalnie otwartego .!!.
Wpadajcie często, dodajcie się do obserwatorów, komentujcie i czytajcie ;]
nq ;*

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wyjebany dzień :)

Anonimowy pisze...

Beat'y mocne <3


Towarzyszka nr 1 :D

Anonimowy pisze...

I był taniec a nie tylko te 3 style!! ^^

Towarzyszka nr 1.
pamiętasz mój skromny cytacik?

Anonimowy pisze...

nom karo, czyli to była ta niespodzianka :) :) :) ja też mam blogspot ale niezbyt często na nim piszę. :)

DuSiA

Linka :] pisze...

no tak , to wlaśnie byłą ta niespodzianka ;]
podoba sie ;> ?

what the fuck? pisze...

; *