czwartek, 12 kwietnia 2012

Linka pisze...#18

Hej:)
Sorki, że nie pisałam wcześniej, ale nie było czasu. We wtorek z Madzią Dgb , Zuzą i Izą od14 do 16, potem chwilkę u Shanii i do domku, poszłam do Natalii na TVD, do domu jakieś lekcje odrobić i spać, bo szkoła. Wczoraj szkoła, potem do domku, zjadłam obiad i na rower. O 15 umówiona z Sebą i Tomkiem pod nś, ale Tomek się spóźniał, już pojechaliśmy z Sebą, ale on go zobaczył, wracamy się. Pytam Tomka, czemu się tyle spóźnił a tu wyskakuje zza auta samo zło... No cóż, 2 więcej, Mateusz i Damian. Trochę się bałam z nimi jechać, ze względu na to, jak cudownie najeżdżają na koła, no ale. Pojechaliśmy do Magdy B., tam jakąś godzinkę , potem do domku. Z Natalią do sklepu na lody, coś do nauki, ale mama wyszła z tatą, więc trzeba było ogarnąć Tomka. Po nocy robiłam sprawdzian z infy, ogarnąć co trzeba, esy do północy i spać. Dzisiaj szkoła i planowanie kosza o 15. I kurde byłoby git, tyle osób, to mnie mama nie póściła, bo rzekomo z tatą miała jechać po coś do sklepu, znów, a pojechała dopiero teraz. To ja bym sobie zagrała ten mecz, wróciła do domu i byłoby git, a tak to nerwa -,-'  W domu obiad (naleśniki!) , kończenie malowania 'harfy' , czekanie aż wyschnie, żeby 'struny; zrobić. Słuchanie 'safe and sound' <3 . Na jutro w planach szkoła, wziąć piłke do kosza, pójść po lekcach na mecze koszykówki, potem na to cale coś do wychowawczyni, potem nakręcić kilka scenek na projekt i do domku. Kilka odcinków TVD z Natalią i może starczy. Takie są plany, ale zobaczymy co będzie.
Na fbl nabiłam oglądalność ponad 100 na dzień, ale przestałam się udzielać i wgl tak spadłam ;< Może jeszcze będzie dobrze. Wchodzę tutaj, patrzę na ilość wejść a tu '666' . Oj, nie dobrze ;x Ale się zmieni xd
Czekam na podanie jakichś tematów do rozkmin.
Pap ;)
__________________________________________________________________________________

'.Just close your eyes, the sun is going down. You'll be alright. No-one can hurt you now.' <3

Brak komentarzy: